Rozdział 2 .

Caroline czekała tam gdzie zawsze , nastolatki przywitały się i poszły w strone domu dziewczyny . Wchodząc na korytarz Sabine dostała sms .


Aleksander : Hejo mała , widziałem Cię z jakąś znajomą laską , wpadajcie do mnie !

- To Aleksander , poznałaś go miesiąc temu na dyskotece u nas w szkole , pyta czy wpadniemy , chcesz ? - zapytała przyjaciółkę
-Jasne , od tamtego czasu nie widziałam go - odpowiedziała i otworzyła drzwi .
Do domu chłopaka było około 50 metrów , więc po minucie weszły na podwórko , gdzie przywitała ich suczka , Caroline nacisnęła dzwonek i w drzwiach pojawił się wysoki , niebieskooki blondyn .
-Witam piękne panie - rzucił w kierunku dziewczyn
-Cześć - odpowiedziały chórkiem
-Wchodzicie ? - zapytał , otwierając szerzej drzwi
- Może przejdziemy się na spacer ? - zaproponowała Alice
- No to jak chcecie , dajcie mi 3 minuty i możemy iść - chłopak złapał szarą kurtkę i włożył na nogi czarne wysokie nike . Kiedy byli w drodze nad jezioro rozmawiali o szkole , muzyce , filmach oraz wspominali minione ferie . Po pewnym czasie Alice wyciągnęła telefon , na ekranie widniała godzina 22 i 12 nieodebranych połączeń , 5 od mamy i 7 od taty , zdenerwowanie wykręciła numer do taty .
-Dziecko ,  do cholery jasnej gdzie ty jesteś ? - spytał zdenerwowany - Miałaś być w domu 2 godziny temu - dodał spokojniejszym tonem
- Tato , tak wiem , bardzo przepraszam , ale zagadałam się , jestem już w drodze do domu - rozłączyła się
W tym samym czasie do Caroline zadzwoniła jej mama , karząc również wracać do domu , córka tak postąpiła i pożegnała się z przyjaciółmi . Alice odprowadził Aleksander , przez całą drogę szli w ciszy , dopiero pod domem chłopak zagadał
- Wpiszesz mi swój numer telefonu ? - zapytał podając komórkę
-Jasne , ty też wpisz swój - chwyciła aparat chłopaka i podała mu swój
- Dzięki bardzo , przyda się , a teraz leć już do domu , bo będziesz mieć gorsze problemy - przytulił ja i obydwoje się rozeszli .
Dziewczyna przekraczając próg domu była bardzo zdenerwowana , rozebrała się i powoli weszła do salonu , gdzie wytłumaczyła rodzicom wszystko i o dziwo zrozumieli . Kiedy nastolatka weszła do pokoju , usłyszała dźwięk nadchodzącego sms-a


Aleksander : Jak tam ze starymi ?
Odpowiedź : Przeżyli i oni i ja XD


Odłożyła telefon i poszła się wykąpać , weszła do wanny pełnej różnokolorowej piany i relaksowała się , z telefonu leciał jej ukochany pih i kawałek "Echo" , piosenke przerwał sms .

Caroline :) : Jak tam było ? Widziałam , jak wracał szczęśliwy do domu
Odpowiedź : Odprowadził mnie tylko , cały czas szliśmy w ciszy .

Chciała ponownie włączyć piosenke , ale otrzymała kolejnego sms-a

Aleksander : Przepraszam to moja wina , spotkamy się jutro ?
Odpowiedź : Daj spokój , było minęło . Hmm , jutro są walentynki i umówiłam się z Sabine na pizze .

Kiedy wychodziła z kąpieli znowu usłyszała odzywającą się komórkę

Caroline :) : Ładnie ze sobą wyglądacie .


Uśmiechnęła się i zawinęła w ręcznik , udając się na górę , na schodach zadzwoniła do niej Sabine
-Halo .
- Alice , Aleksander do mnie dzwonił , pytał czy spotkamy się jutro z nim , Natalie , Caroline , Maksem i Alanem - zaczęła przyjaciółka
- Przecież miałyśmy spędzić ten dzień razem - odrzekła
-Ale z nimi może będzie milej - dodała , śmiejąc się
-Dobra , dobra , to jutro o 14 się spotkajmy i pójdziemy do nich - zgodziła się
-Do jutra piękna - rozłączyła się
Skończywszy rozmowę zaczęła pisać sms

Do Aleksandra :  Słyszałam , że rozmawiałeś z Sabine , jutro o 14 możemy się spotkać .
Długo nie musiała czekac na odpowiedź

Aleksander : Cieszę się , będziemy czekać koło kwiaciarni , do jutra
Odłożyła telefon na szafkę i udała się do łóżka , sen przyszedł szybko



3 komentarze:

  1. ejj ! ja chce 3 część ! ; d .

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne opowiadanie ;D Zapraszam na dzienzadniem.blogujaca.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki za komentarz :D obecnie pisze na http://ciag-dalszy.blogspot.com/
    zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń