Rozdział 5 .

Wchodząc do parku zauważyła jej ukochanego blondyna , który najwidoczniej denerwował się po chodził w prawo i lewo . Zatrzymała się na moment , wzięła głęboki wdech i pewnym krokiem ruszyła w stronę chłopaka . Podchodząc do niego zasłoniła mu oczy i pocałowała w policzek . Odwrócił się do niej i chwycił w ramiona , na jej twarzy pokazał się mimowolny uśmiech , bo czuła , że jest bezpieczna . Długo tak stali do czasu , kiedy Aleksander zaproponował jej spacer , bez oporów się zgodziła , złapała go za rękę i ruszyli . Zatrzymali się obok wielkiego drzewa
-Poznajesz ? - zapytał , pokazując palcem
-Drzewo , jak drzewo - zaśmiała się
-Widać nie poznajesz - zesmutniał - To tutaj wyznałem ci pierwszy raz miłość - dodał po chwili
-Ah tak , teraz pamiętam - chwyciła mocniej jego dłoń
-Alice , Alice kochana ! Kocham Cię - pierwszy raz namiętnie ją pocałował
Pocałunek był krótki , ale jak najbardziej namiętny , wywołał na dziewczynie olbrzymi uśmiech na twarzy
-Kotku jaki ty masz piękny uśmiech - musnął jej policzek palcem
-Oj , przestań , bo się zawstydzę - uśmiechnęła się
Na zegarku dochodziła 21 , więc z niechęcią postanowili , że pora wracać do domu . Chłopak odprowadził swoją ukochaną pod dom , gdzie nie chcieli się ze sobą rozstać i długo trwali w uścisku . Wchodząc do domu oparła się o drzwi i zjechała po nich na posadzkę w myślach powtarzała słowa Aleksandra "Kocham Cię" , uśmiechnęła się i wbiegła do swojego pokoju , spakowała do plecaka książki potrzebne na jutrzejsze lekcje i poszła wziąć prysznic . Po orzeźwieniu położyła się do łóżka i chwyciła za telefon


Aleksander ;* : Jesteś chłopakiem moich marzeń , nigdy nie sądziłam , że jedna osoba jest w stanie zmienić mój cały świat , a Tobie mój kochany się to udało . Nigdy nie byłam tak szczęśliwa , jak jestem teraz . Kiedy nie ma Cię przy mnie czuje pustkę , ale pusta się wypełnia , jak znowu się pojawiasz . Chcę Ci tylko powiedzieć , że jesteś dla mnie najważniejszy . Kocham Cię Skarbie , śpij dobrze ; *


Odłożyła telefon na parapet obok łóżka , na kolanach położyła laptopa i włączyła swoja ulubioną piosenke Pih "Echo" , zaczęła nucić po nosem
-Zostało tylko echo , Ciebie już tu nie ma , nie zmienimy już nic
Jej śpiew przerwał sms


Aleksander ;* : Kochaniee , jesteś cudowna ! Moje serce oszalało na twoim punkcie , a w mojej głowie tylko ty . Tym sms-em wywołałaś na mojej twarzy takiego smajla , że stwierdziłem , że mam nie równo pod sufitem , bo śmieje się do telefonu . Dobranoc ;*


Wyłączyła komputer i położyła się spać , szybko zasnęła , a o 6:30 była już wyspana , wyszła z łóżka i zjadła tosta . Umyła zęby , wyprostowała włosy , zrobiła makijaż . Co do ubioru pierwszy raz w życiu poszło jej to jak "po maśle" . Nałożyła niebieskie spodnie , niebiesko-brązową bokserkę i na to brązowy kardigan . Założyła brązową kurtke , włożyła brązowe botki i wyszła z domu . W czasie drogi napisała sms do Sabine ;


Sabine ;* : Szykuj się za 2 minuty robię ci wjazd na chatę XD


Po chwili była pod domem dziewczyny , zadzwoniła do drzwi i czekała , aż przyjaciółka ją wpuści .

1 komentarz:

  1. krótkiee ! -.- ...za krótkie . Czekam na następny ; )

    OdpowiedzUsuń